Witajcie !
Dzisiaj przedstawię wam produkt marki Wibo jest to odżywczy primer i serum do twarzy.
Wielofunkcyjny primer do twarzy w formie odżywczego eliksiru chroniącego skórę przed wolnymi rodnikami. Obok efektów estetycznych zapewnia również silne i skuteczne działanie pielęgnacyjne. Jego bogata receptura gwarantuje poprawę kondycji skóry, głębokie nawilżenie i rewitalizację. Zawarte w nim ekstrakty z owoców acai, goi i żurawiny są bogatym źródłem witaminy C i przeciwutleniaczy. Dzięki nim skóra jest gładka i promienista.
Skusiłam się na ten produkt,ponieważ, zachwycił mnie swym pięknym intensywnym różowym opakowaniem. .Również opis na opakowaniu zachęcił mnie do przetestowania tego produktu.
Kosmetyk otrzymujemy w pięknej różowej buteleczce z pipetką.
Serum ma płynną żelową konsystencje z różowo złotymi drobinkami.
Ma słodki kakaowy zapach, jednak nie jest on intensywny.
Jest bardzo lekki i pozostawia na skórze lepki film.
Po nałożeniu „łez jednorożca” skóra jest nawilżona i idealnie przygotowana pod makijaż. Zauważyłam, że moje podkłady wyglądają zdecydowanie lepiej i dłużej się utrzymują w nienagannym stanie.
Muszę przyznać, że gdy nie miałam pod ręką kremu lub serum to nakładałam właśnie ten produkt jako zwieńczenie mojej wieczornej pielęgnacji i byłam z jego działania zadowolona. Rano budziłam się z nawilżoną i promienną skórą.
Dzisiaj przedstawię wam produkt marki Wibo jest to odżywczy primer i serum do twarzy.
Wielofunkcyjny primer do twarzy w formie odżywczego eliksiru chroniącego skórę przed wolnymi rodnikami. Obok efektów estetycznych zapewnia również silne i skuteczne działanie pielęgnacyjne. Jego bogata receptura gwarantuje poprawę kondycji skóry, głębokie nawilżenie i rewitalizację. Zawarte w nim ekstrakty z owoców acai, goi i żurawiny są bogatym źródłem witaminy C i przeciwutleniaczy. Dzięki nim skóra jest gładka i promienista.
Skusiłam się na ten produkt,ponieważ, zachwycił mnie swym pięknym intensywnym różowym opakowaniem. .Również opis na opakowaniu zachęcił mnie do przetestowania tego produktu.
Kosmetyk otrzymujemy w pięknej różowej buteleczce z pipetką.
Serum ma płynną żelową konsystencje z różowo złotymi drobinkami.
Ma słodki kakaowy zapach, jednak nie jest on intensywny.
Jest bardzo lekki i pozostawia na skórze lepki film.
Po nałożeniu „łez jednorożca” skóra jest nawilżona i idealnie przygotowana pod makijaż. Zauważyłam, że moje podkłady wyglądają zdecydowanie lepiej i dłużej się utrzymują w nienagannym stanie.
Muszę przyznać, że gdy nie miałam pod ręką kremu lub serum to nakładałam właśnie ten produkt jako zwieńczenie mojej wieczornej pielęgnacji i byłam z jego działania zadowolona. Rano budziłam się z nawilżoną i promienną skórą.
ZALETYopakowanie! pięknie prezentuje się na toaletce
pipeta jak dla mnie jest świetnym rozwiązaniem,dla mnie to bardzo wygodna metoda aplikacji
jako baza cudo! Pozostawia na twarzy lepką warstwę przez co podkład "przykleja" się do twarzy i zostaje tam do wieczora
cena
wydajność używam 3 kropelek i to starcza na całą twarz
pipeta jak dla mnie jest świetnym rozwiązaniem,dla mnie to bardzo wygodna metoda aplikacji
jako baza cudo! Pozostawia na twarzy lepką warstwę przez co podkład "przykleja" się do twarzy i zostaje tam do wieczora
cena
wydajność używam 3 kropelek i to starcza na całą twarz
WADYbrak
Komentarze
Prześlij komentarz